Porozmawiajmy o tym … – porady psychologa
Drodzy Rodzice, zachęcamy do zapoznawania się z materiałami, które sukcesywnie będą udostępniane w zakładce „Porozmawiajmy o tym… – porady psychologa”
Czym jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna?
Zdarza się, że podczas spotkania z nauczycielami grupy lub specjalistami pracującymi w przedszkolu pada propozycja wizyty w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Nierzadko taka sugestia wywołuje u rodziców napięcie i lęk, zaskoczenie, poczucie bezradności, czasem zawstydzenie. Pojawienie się tych uczuć jest naturalne i zrozumiałe – poradnia to z reguły miejsce, które rodzice odwiedzą z dziećmi po raz pierwszy i nie wiedzą, co może ich tam czekać. Wielu z nich obawia się, że wizyta może wiązać się z nadaniem dziecku „łatki”. Z drugiej jednak strony, kiedy pytamy rodziców, jakie skojarzenia przychodzą im do głowy, kiedy pada hasło „poradnia psychologiczno-pedagogiczną” to zazwyczaj nasuwają się odpowiedzi związane z pomocą i wsparciem. Odpowiadając na najczęściej zadawane pytania, chcielibyśmy rozwiać wątpliwości i przybliżyć Państwu funkcjonowanie poradni.
Co to jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna?
Poradnia to jeden z elementów sytemu oświaty, którego głównym celem jest wsparcie psychologiczne i pedagogiczne dzieci oraz ich rodzin. Główne zadania poradni zawarte są w Rozporządzeniu Ministra Edukacji z dnia 1 lutego 2013 roku. Należą do nich przede wszystkim diagnozowanie dzieci oraz udzielanie dzieciom i ich rodzinom bezpośredniej pomocy psychologiczno-pedagogicznej (w tym określeniu zawierają się np. konsultacje i porady psychologiczne, grupy wsparcia, terapia, wykłady, warsztaty i prelekcje). Diagnoza najczęściej kończy się sporządzeniem dla dziecka opinii, która jest uznawana w przedszkolach i szkołach a jej zalecenia skrupulatnie realizowane przez nauczycieli i specjalistów. Poradnia wydaje także różnego rodzaju orzeczenia, m. in. orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego dla dzieci o szczególnych potrzebach edukacyjnych.
Dlaczego ktoś proponuje, żebym udał się tam ze swoim dzieckiem?
Główny powód, dla którego proponujemy rodzicom wizytę w poradni to troska o dziecko i jego prawidłowy rozwój. Spotkanie ze specjalistami w poradni pozwala na bliższe poznanie dziecka i obiektywne przyjrzenie się jego umiejętnościom. Pracownicy poradni posiadają narzędzia często niedostępne w przedszkolach czy szkołach i na ich podstawie mogą ocenić poziom rozwoju dziecka. Poradnia wielu rodzicom kojarzy się tylko z dziećmi z problemami, ale może też wspomóc dzieci zdolne, które potrzebują dostosowania toku nauczania do swoich umiejętności.
Czego mogę się spodziewać?
W poradni psychologiczno-pedagogicznej zatrudnieni są psycholodzy, pedagodzy, logopedzi, niekiedy również inni specjaliści, np. terapeuci integracji sensorycznej i inni. W toku diagnozy pracownicy poradni współpracują ze sobą, ponieważ ich zadaniem jest poznać dziecko jak najlepiej. Z troską oraz życzliwością przyjmują dzieci i rodziców w swoim gabinecie. Wizyty, szczególnie dla dzieci w wieku przedszkolnym, są zazwyczaj czymś ciekawym. Badanie bardzo często odbywa się w formie zabawy i jest dla dzieci interesującym wyzwaniem. Czasami trwa kilkadziesiąt minut, a czasami kilka godzin. Bywa, że do rozwiania wątpliwości wystarcza jedno spotkanie, zdarza się jednak, że diagnoza trwa kilka tygodni. Każde dziecko jest inne i potrzebuje innego rodzaju wsparcia a najważniejszym zadaniem specjalistów jest dostosowanie się do indywidualnych potrzeb każdego malucha. Zazwyczaj na początek odwiedza się psychologa i pedagoga, którzy po przeprowadzeniu wstępnego wywiadu i badania, kierują do pozostałych specjalistów w poradni lub poza nią.
Co przygotować na pierwszą wizytę?
W poradniach obowiązuje rejonizacja, co oznacza, że każda z nich ma swój rejon działania, właściwy dla adresu przedszkola (placówki) lub zamieszkania. Terminy oczekiwania na pierwszą wizytę są różne, od tygodnia do kilku miesięcy. Do poradni nie jest potrzebne skierowanie. Warto jednak przygotować książeczkę zdrowia dziecka. Ponadto, przyda się opinia wychowawców grupy przedszkolnej i specjalistów współpracujących z dzieckiem, zaświadczenia lekarskie (o ile dziecko takie posiada, np. zaświadczenie od neurologa, lekarza rehabilitacji, okulisty). Przydatne mogą też okazać się różne prace dziecka, np. rysunki, prace przedszkolne, wykonywane przez dziecko karty pracy. Jeżeli jakieś zachowanie wyjątkowo niepokoi rodzica, pomocne może być krótkie nagranie problematycznych momentów dnia.
Jaki jest sens tych wizyt i jak mogą one pomóc mojemu dziecku?
Gdyby sprowadzić działalność poradni do jednego słowa to zdecydowanie byłaby to „pomoc”. Pomoc dla dziecka, rodziny i nauczycieli. Z wizyty rodzice wychodzą z garścią nowej wiedzy i informacji, uzyskują konkretne wsparcie i – w miarę możliwości – odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Pracownicy poradni potrafią uspokoić, ale też (jeśli je zauważą) nie bagatelizują alarmujących sygnałów. Wydawane przez nich opinie są dla przedszkola niezwykle ważne, ponieważ zawierają konkretne zalecenia, które mają na celu jak najlepsze wsparcie rozwoju dziecka.
Mamy nadzieję, że udało nam się przybliżyć Państwu czym jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna, na czym polega jej działalność oraz w jaki sposób wizyta w poradni, może pomóc w funkcjonowaniu naszych dzieci.
ADRES PORADNI PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNEJ:
Gabinet Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej
ul. Starogajowa 68
54-047 Wrocław
tel. 71 798-68-30
Lista książek polecanych dla dzieci
Jednym ze sposobów na rozwijanie świadomości emocjonalnej dzieci jest czas poświęcony na wspólne czytanie. Poniższe książki porządkują dziecięcy świat emocji, pomagają poszerzyć perspektywę i nabrać dystansu do różnych problemów, nadać znaczenie pojawiającym się uczuciom. Przedstawiam Państwu zaledwie garstkę z dziesiątek cudownych propozycji lektur dla dzieci i mam nadzieję, że zachęcę Was do dalszych, samodzielnych poszukiwań „książki idealnej”.
- „A królik słuchał…”C. Doerrfeld
Warto przeczytać po ciężkim, pełnym wyzwań dniu, żeby uspokoić skołatane nerwy swoje i dziecka. Pomaga! Każdy ma wiele rad, jak poradzić sobie z problemami. A czasem wystarczy po prostu – tak jak tytułowy króliczek – być empatycznym towarzyszem i uważnie słuchać.
- „Self-reg – opowieści dla dzieci o tym jak działać gdy emocje biorą górę”, Stążka – Gawrysiak
Opowiadania oparte o metodę „self – reg”. Nie trzeba jej dobrze znać, żeby móc skorzystać z jej założeń, wręcz przeciwnie – ta książeczka to bardzo dobre wprowadzenie. Każde opowiadanie jest opisuje różne, dobrze znane dzieciom stresujące sytuacje. Podpowiada, jak można sobie pomóc i skutecznie zmniejszyć poziom stresu. Dodatkowo, po każdym z opowiadań jest krótki, merytoryczny poradnik dla rodziców.
- „Mamo, nie mogę zasnąć”, I. Castel – Branco
Książeczka do poczytania przed snem. Pomaga osiągnąć stan odprężenia i relaksu, wykorzystując dostosowane do możliwości dzieci techniki relaksacyjne. Dodatkową zaletą są przepiękne ilustracje.
- „Cynamon i Trusia – wierszyki o złości i radości”, U. Stark, Ch. Ramel
Zabawne wierszyki o różnych emocjach – tych, które możemy zaobserwować gołym okiem, ale też tych głęboko ukrytych. Cynamon i Trusia to przyjaciele, którzy przeżywają wiele przygód i wspólnie rymują o uczuciach.
- „Czy jesteś tchórzem, Albercie?”, G. Bergstrom
Cała seria o Albercie jest godna polecenia dla starszych przedszkolaków, jednak ta książka szczególnie pomaga w poradzeniu sobie z trudnymi emocjami. Paradoksalnie, nie jest o tchórzostwie, a o odwadze. Może być szczególnie pomocna dla dzieci, które miewają problem z hamowaniem swoich gwałtownych reakcji. Czy bicie innych to odwaga? A może jest nią niechęć do bicia? Czas na filozoficzne pytania w bardzo zabawnej, ciekawej dla przedszkolaków formie.
- „Garść radości, szczypta złości”, W. Kołyszko
Klasyk. Wielokrotnie polecana, przewałkowana przez setki rodziców i psychologów. Bardzo ciekawa książka, która angażuje i dzieci, i rodziców. Na niemal każdej stronie czeka nowe zadanie, które oswaja dziecko z tematyką emocji. Warto zaopatrzyć się w kredki i razem z dzieckiem krok po kroku odkrywać skomplikowany świat uczuć.
- „Czuje misie”, A. Królak
Misie też mogą czuć różne emocje. Na każdej stronie tej zabawnej książeczki misie czują inne emocje, a rodzice i dzieci dostają zachętę do porozmawiania o swoich uczuciach. „Czuję tak, jakbym był na wakacjach”, „Czuję się jak u cioci, która nie ma żadnych zabawek”… Te zdania dla każdego znaczą co innego. A co mogą znaczyć dla Ciebie i Twojego dziecka?
- „Kolorowy potwór”, A. Llenas
Kolorowy potwór pokazuje dzieciom świat swoich emocji. Bardzo się w nim pogubił i próbuje wszystko uporządkować, zapraszając dzieci do wspólnej przygody. Książeczka uczy rozpoznawania i nazywania emocji. Czujemy zielony spokój, obserwujemy niebieski smutek, bulgocze w nas czerwona złość… Książeczka ma również wersję „pop-up” – 10 rozkładówek, z których każda jest prawdziwą ucztą dla oka i niesamowitą przygodą!
9. „Duże sprawy w małych głowach”, A. Kossowska
Dlaczego ten chłopiec nie mówi/nie chodzi/nie słyszy? Czym jest autyzm? W jaki sposób rozmawiać z dziećmi o niepełnosprawności? Ta książka jest odpowiedzią na wiele ważnych pytań, które rodzą się w małych głowach ale i w dużych 😉 Historie opowiedziane z perspektywy dziecka z wyzwaniami, świetnie wprowadzają zdrowe dzieci w świat ich rówieśników.
Lista książek polecana dla rodziców
Drodzy Rodzice,
Chcielibyśmy zachęcić Państwa do poświęcenia kilku minut dziennie na samorozwój w obszarze rodzicielstwa. Wybór wartościowej pozycji spośród setek dostępnych na rynku książek przypomina szukanie igły w stogu siana. Przedstawiamy Państwu nasz wybór kilku pozycji szczególnie użytecznych w rodzicielskich zmaganiach.
- „Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały” J. Faber, J. King
Jeśli podchodzą Państwo sceptycznie do wszelkich podręczników dotyczących wychowania to proponuję rozpocząć swoją przygodę właśnie od tej książki. Jest napisana przejrzyście, jasno i co najważniejsze – z ogromnym humorem i wyrozumiałością dla rodzicielskich potknięć. Dołączono do niej konkretne porady i wskazówki. Możecie być spokojni – po ukończeniu tej książki zostaniecie wyposażeni w „pakiet kryzysowy” do walki z trudnymi zachowaniami Waszych dzieci.
- „Akcja Adaptacja” A. Stein
Książka Agnieszki Stein to „przedszkole w pigułce”. Jest skierowana głównie do rodziców dzieci rozpoczynających swoją przygodę z przedszkolem, ale każdy rodzic przedszkolaka znajdzie w niej coś dla siebie. Autorka z empatią przygląda się i opisuje wyzwania czekające na maluchów w przedszkolu (rozstanie, jedzenie, spanie, choroby, konflikty… i wiele innych). Pomaga rodzicom uporządkować wiedzę i rozwiać większość przedszkolnych dylematów.
- „Uważność i spokój żabki”, Eline Snel
Wyjątkowo kojąca lektura, która pozwoli odnaleźć balans w przebodźcowanym świecie. Jeśli zastanawiacie się, gdzie u Waszego dziecka znajduje się przycisk „pauzy” i jak można go włączyć – zachęcam do przeczytania tej króciutkiej książki i wysłuchania dołączonych do niej nagrań. Rodzice często zastanawiają się, jak trenować umiejętność skupienia uwagi oraz wyciszania się. Ta książka podaje gotowe rozwiązania i w bardzo przystępny sposób opisuje różne ćwiczenia wyciszające rozbiegany umysł.
- „Dobra relacja, czyli skrzynka z narzędziami dla współczesnej rodziny”, Małgorzata Musiał
Coraz częściej mówi się o wychowywaniu w duchu rodzicielstwa bliskości, kładzie się nacisk na podążanie za potrzebami dzieci, zaufanie ich kompetencjom i spokojne towarzyszenie w przeżywanych przez nie trudnościach. W książce Małgorzaty Musiał znajdziecie Państwo wskazówki, jak w pełnej wyzwań codzienności, odnaleźć siłę do zatroszczenia się o swoje potrzeby.
- „Moje dziecko nie chce jeść”, Carlos Gonzales
Ile razy zdarzyło się Państwu namawiać dziecko do jedzenia? Włączyć bajkę, żeby zjadło choć kilka łyżeczek? Biegać z jogurtem po całym domu, żeby cokolwiek znalazło się w małym, biednym, pustym brzuszku? Je dużo, je mało, je zdrowo, je kiepsko… wokół jedzenia dzieci zawsze toczy wiele rozmów, które paradoksalnie jedzeniu nie służą wcale. Gonzales obala mity dotyczące jedzenia, przedstawia solidną porcję wiedzy i – co najważniejsze – stara się zdjąć z rodziców nadmierną odpowiedzialność. Zaufaj swojemu dziecku – to główne przesłanie tej książki.
- „Self-reg”, Stuart Shanker
W koncepcji „Self-reg” rodzicom w pamięć zapada szczególnie pojęcie „mózgowego wi-fi”, czyli – krótko mówiąc – kanału łączącego emocje rodzica z emocjami dziecka. Dzieci, będąc niezwykle wrażliwymi istotami, potrafią wychwycić nawet najmniejsze sygnały stresu płynące ze strony rodzica. Często zdarza się też odwrotna (i wysoce pożądana!) sytuacja, kiedy to spokój rodzica udziela się dziecku. W książce znajdą Państwo propozycje, czego potrzebujecie, aby jak najlepiej wyregulować to emocjonalne połączenie pomiędzy Wami i dziećmi.
- „Rodzicielstwo przez zabawę”, Lawrence Cohen
Prawda stara jak świat – dziecko przez zabawę uczy się najwięcej. Wy i Wasze dzieci dysponujecie ogromną siłą – umiejętnością wspólnej zabawy! Zabawa jest doskonałą drogą do poznania swojego dziecka, wzmocnienia jego poczucia własnej wartości, okiełznania jego emocji i rozładowania napięć, które gromadzą się w ciągu dnia. Sięgnięcie po tą książkę przynosi ulgę skołatanym rodzicielskim nerwom.
- „Twoje kompetentne dziecko”, Jesper Juul
W „Twoim kompetentnym dziecku” Juul proponuje wywrócenie świata rodziców do góry nogami – to dziecko najlepiej wie, czego potrzebuje, a zadaniem rodzica jest uważne obserwowanie i współpraca. Jeśli jesteście Państwo ciekawi jak zbudować swój autorytet bez uciekania się do nagród i kar, to warto przyjrzeć się dziecku z perspektywy tego duńskiego psychoterapeuty.
Najnowsze komentarze